Otóż znalazła nasiona innych odmian dyń, których nie posiała wcześniej, a ich termin ważności minął rok temu, więc może wcale nie wykiełkują, albo sporadycznie, a są to ciekawe odmiany, więc postanowiła dać im szansę wykiełkować i zaowocować, by zebrać od nich nasiona.
Poza tym wasz ból dupy na temat tego co robi Indianka, to jest wasz ból dupy, a nie Indianki, a Indianka robi to na co ma ochotę i wam nic do tego 😎
Izabella INDIANKA Redlarska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz