Chwasty trafiły do kur oczywiście, by sobie wybrały co lubią. Rzuciły się ochoczo!
Za to upatrzone rządki odchwaszczone, czyste i gotowe do siewu.
Już mi się dzisiaj siać nie chciało, za to jutro rano posieję w gotowe i dobrze podlane rządki. 😎
Nadal się biję z myślami co posiać w pierwszej kolejności w tych rządkach. 🤔 Sprawa nie jest taka prosta, bo sieję w dużym zagęszczeniu i robię to celowo, by maksymalnie wykorzystać miejsce jakie mam w ogrodzie oraz by zaoszczędzić na podlewaniu, a także by stworzyć odpowiedni mikroklimat dla rosnących warzyw. 😎
Izabella INDIANKA Redlarska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz